|
Czas coś zmienić…
Joanna Barcik
Wciąż cały świat sobie coś postanawia. Jedna część, że przestanie palić, druga natomiast, że będzie mniej grać na komputerze. Ale czego oczekujemy od siebie my, uczniowie? I czy te nowe postanowienia są naprawdę nowe?
Wraz z nowym rokiem deklarujemy się, co zrobimy. Zazwyczaj postanowieniami noworocznymi są te z roku poprzedniego, których niestety nie udało się zrealizować. I łudzimy się, że może w tym roku się uda.
Mimo że nie wszyscy „ufają” swoim własnym postanowieniom, są i tacy, którzy chętnie „zaryzykują” i spróbują się dostosować do własnych planów.
O czym marzą ci drudzy? O naprawdę masy rzeczach, od odchudzania, zadbania o swoje zdrowie, przez zakupienie nowego, sprawnego roweru, po poświęcanie więcej czasu innym. I wiele, wiele innych. To jeśli chodzi o ogół.
A co postanowili sobie uczniowie? Każdy marzy o czymś innym: o zrezygnowaniu z przyzwyczajeń, o zakupie czegoś nowego, o czym marzyli od dawna, naukę różnych rzeczy, zmianę wyglądu. Myślę, że równie dużo zaplanowali, jak inni, od spraw małostkowych, po te ważniejsze. Na przykład zmiana swojego stylu. Może inny kolor włosów, zrobienie tipsów, odwiedzenie solarium. Jak i również wyjazd za granicę, zdanie matury oraz egzaminu prawa jazdy, zakup iPoda, nauka jazdy na nartach bądź snowboardzie, nauka gry na jakimś instrumencie...
Oczywiście realizacja jest najtrudniejsza. Czasem albo tylko w części zrealizujemy swoje plany albo nie zrealizujemy ich w ogóle. Jednak zdarza się, żeby takie postanowienie jest motywacją do zamierzonych działań. Także, powodzenia!
|
